środa, 18 grudnia 2013

Wizyta u lekarza

     Może to i banalne, ale nie dla mnie :)
Na dziś miałam umówione spotkanie u lekarza, pierwsza wizyta w przychodni.



       Szczerze mówiąc był to dla mnie duży stres - terminy medyczne budziły we mnie mały niepokój.
Mimo, że w aplikacji do przychodni zaznaczyłam chęć, aby podczas wizyty był obecny tłumacz, nie było go. Okazało się, że trzeba go wcześniej "zamówić", o czym oczywiście nie wiedziałam. Stwierdziłam, że mimo wszystko spróbuje poradzić sobie sama.
       
      Wizytę miałam umówioną na 9:10, a do gabinetu weszłam już o 8:55 (tak już mam, że lubię być wcześniej, żeby uniknąć spóźnienia). U lekarza w Polsce NIGDY mi się nie zdarzyło wejść o czasie na wizytę, nie mówiąc już o wcześniejszym wejściu do gabinetu.

        Po wejściu do gabinetu okazało się, że lekarzem jest młoda ok.30-letnia Pani, nie miała fartucha jak Polscy lekarze. Pani wysłuchała wszystkiego co miałam jej do powiedzenia, zadała kilka niezbędnych pytań i zaproponowała tok leczenia. Początkowo łamał mi się język, trochę się plątałam, ale później już stres minął i było coraz lepiej. Pani doktor mówiła bardzo prostym językiem, starając się nie używać medycznych sformułować, co bardzo ułatwiło mi zrozumienie wszystkiego.

Dostałam skierowanie na podstawowe badania, receptę na leki i z instrukcjami dalszego postępowania i uśmiechem na twarzy mojej i Pani Doktor opuściłam gabinet.


W recepcji zostałam poproszona o wypełnienie ankiety, w której miałam ocenić stopień mojego zadowolenia z wizyty i obsługi. Każda odpowiedź na pytania brzmiała "Excellent" ! 

W porównaniu do polskiej służby zdrowia można zauważyć mnóstwo różnic, na korzyść tej w UK.

Może się wydawać, że wizyta w przychodni to nic takiego, ale dla mnie ta pierwsza wizyta była bardzo ważna, dlatego chciałam Wam opisać jak to jest tutaj. Następnym razem będzie już tylko lepiej! :)

Buziaki, 
Ania ;)

3 komentarze:

  1. to ja sie chyba przerzuce na leczenie w Manchesterze, tyle musialam ponarzekac na swoje doswiadczenia tutaj :) milo mi slyszec ze ktos jest zadowolony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co jeszcze się nie zawiodłam na służbie zdrowia tutaj i mam nadzieję, że dalej tak będzie ;) i w takim razie zapraszam do Manchesteru na leczenie! ;)

      Usuń