poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Świąteczny czas :)

       Święta, Święta i już prawie po świętach, a mimo że Anglicy Lanego Poniedziałku nie obchodzą, to Bank Holiday (dzień wolny) mają :D Przynajmniej nie ma strachu, żeby wyjść na ulicę i zostać brutalnie oblanym wodą :) Wiem, że w moim rodzinnym domu była niezła wodna bitwa i nikt nie wyszedł z tego suchy - taka nasz tradycja rodzinna, tym razem niestety beze mnie, ale relacje foto dostałam - dziękuję Wam :*
U nas chłopaki w domu, podobno co roku wrzucają dziewczyny do wanny z wodą - oby mi się upiekło w tym roku :>

       Pomijając fakt, że jestem w Manchesterze bez moich najbliższych, Święta obchodziliśmy zgodnie z polską tradycją. W sobotę przystroiliśmy koszyczek wielkanocny, który później zawieźliśmy do poświęcenia do polskiego Kościoła
          A w niedzielę wszyscy udaliśmy się na mszę, dobrze że dopiero na 12, przynajmniej mogłam się chociaż trochę wyspać :) Wcześniej było śniadanie

        Podzieliliśmy się jajeczkiem życząc sobie nawzajem wszystkiego co najlepsze, był żurek i to co widać powyżej. Były fotki, foteczki, ponieważ nauczeni na błędach postanowiliśmy, że chociaż z tych świąt będziemy mieć jakąś pamiątkę (z Bożego Narodzenia nie mamy praktycznie żadnego zdjęcia).

        A ja korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłam rozpakować mój prezent urodzinowy, wiem że to dawno było, ale jakoś nie miałam okazji, żeby się tym zająć. 

Dla niewtajemniczonych są to puzzle 3D :) Bardzo mnie one zaciekawiły, bo był to pierwszy raz kiedy się z nimi zetknęłam i przyznam, że bardzo mi się podobało :D
Ktoś już wie co to będzie za budynek? :)
Kilka podpowiedzi poniżej
 








         Wszystkie elementy są ponumerowane i jak widać powyżej, mają kierunek łączenia się z następnymi elementami co przyznam, bardzo ułatwiło sprawę, zwłaszcza w najwyższym elemencie. Trzeba mieć niezły 'łeb', żeby coś takiego wymyślić. Kolejne odmienne doświadczenie z puzzlami za mną!

        Dziś mam ładną pogodę, więc liczę, że uda się zorganizować jakiś wypad do centrum, pospacerować. Zwłaszcza, że po ostatniej wizycie mojej rodzinki w UK, przyszedł czas na przyjazd rodziców mojego P., więc trzeba jakoś wszystkim organizować czas :) 

A Wam jak minęły te Święta? :)

Buziaki,
Ania :)

3 komentarze:

  1. Fajne swiateczne sniadanko! My tez swiecilismy koszyczek w kosciele, ale algieskim, katolickim, tutaj nawet ksiadz Anglik mowi po polsku na takim swieceniu ;) Slyszalam o tcyh puzlach ale nie mielismyt takich nigdy. Ulozylas juz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, gapa zapomniałam wstawić efekt końcowy - oczywiście, że ułożyłam :) Zajęło mi to jakąś godzinę, może mniej :) Ale atrakcja przednia - polecam! Anglik, po polsku? Z tym się jeszcze nie spotkałam, ale to pewnie dlatego, że jeszcze za krótko jestem w UK ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Witaj, szukam osób do pewnej formy współpracy w Anglii. Jest jakaś szansa na kontakt? W razie czego podaję mój adres email: biznesfitness@gmail.com

    pozdr.
    Radek

    OdpowiedzUsuń