Obudziłam się koło 7 rano, później szybkie śniadanko, herbatka i na lotnisko! Po ok.20 minutach zobaczyłam te oto widoki...
![]() |
Manchester Airport - Terminal 3 |
Windą na piętro odlotów, szybkie ogarnięcie numeru bramki wyjściowej i oczekiwanie na przylot mojego samolotu...I oto jest i on, we własnej hm postaci :P Tu z daleka...
A tu już podczas wchodzenia na pokład...
Potem oczekiwanie na start, ale ludzie jeszcze w drodze do samolotu (kolejne zdjęcia będą jak zza mgły, lecz to nie mgła, to tylko moje okienko było straaaasznie zakurzone, masakra)
Wszyscy gotowi? No to ruszamy...
Przez 2 godziny widoki się raczej nie zmieniały. Po tym czasie zaczęliśmy zbliżać się ku ziemi...
I w końcu dotarliśmy do celu, Warszawa Modlin wita :)
![]() |
Warsaw Modlin Airport |
Ku mojej ogromnej radości po wyjściu z odprawy czekała na mnie Mamcia, Siostra i Szwagierek :P WARIATY! :D
A oto co czekało na mnie w moim pokoju, już w Mińsku - prezent od Siostry :P
Słiiiiitttt :D Czyż nie jest Kochana? Jest :*
I tak się zaczęły moje 3 tygodnie w Polsce :)
Do następnego,
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz